element

2016-05-11 23:21

Jeszcze nie moge sie otrzasnac z tego, co przeczytalam, nie wiedzialam nic o tym pomowieniu. Wydajemi sie, ze obecna wladza kreci stryczek na samych siebie. Beda tak skutecznie oczyszczac telewizje publiczna, ze oczyszcza ja do ostatniego widza. BUlwersujace juz bylo przeniesienie 7 dni siwat na jakas smieszna godzine w sobote (nie wiem, jak jest teraz) jedyna audycja o swiecie, bo w Wiadomosciach itp. swiat ograniczony jest do UE. KM mozna lubic albo nie, ale nie mozna mu odmowic wiedzy, doswiadczenia, umiejetnosci opisu tematu w sposob ciekawy i zrozumialy. Nie ma dla mnie znaczenia czy byl agentem czy nie. I dla paru innych osob w Wiem, że to smutne pocieszenie, ale to dobrze świadczy o sile Polityki i poczuciu bezsilności u tej całej zgrai prawicowych dziennikarzy-miłośników IV RP i odnowy moralnej.

To zadziwiające, że środowiska i ludzie odwołujący się do katolickiej nauki społecznej najgłośniej krzyczą o konieczności odwetu, lustracji, ujawniania prawdy, która rzekomo nas wyzwoli. Zastanawiam się nad tym któryś raz i nie potrafię odnaleźć odpowiedzi.
Wracając do Mroziewicza – kim są te kundelki tak głośno dzisiaj ujadające? Gdzie te znane nazwiska, gdzie autorytety?
To kolejne zdarzenie, które doskonale pokazuje, jak bardzo IV RP podobna jest do PRLu. To samo przekonanie o nieomylności, to samo przekonanie o znajomości potrzeb wcześniej – proletariatu, dzisiaj – ciemnego ludu. Zmieniła się tylko retoryka – dzisiaj natarczywie bogoojczyźniana. Centralizm, brak wiary w człowieka, niechęć do przekazywania władzy obywatelom – pozostały.

Z tego wszystkiego najbardziej bolesne jest zniżenie poziomu debaty publicznej do poziomu rynsztoka. IV RP przeminie, a ten paskudny efekt jej żywota już nie. W zasadzie coraz mniej rzeczy mnie zdziwi. Tkwimy po uszy w przeszłości, zamiast patrzeć w przyszłość. Wulgarność języka. Łatwość ferowania wyroków. Insynuacje, permanentna zabawa w półsłówka i niedomówienia. Nie wiem czy jest coś, czego nie można by komuś publiczne zarzucić. W IV RP można już wszystko, byle po linii partii. Jedynej słusznej, ma się rozumieć, ktore znam. Mam nadzieje, ze Polityka sie tylko wzmocni dzieki tej calej nagonce, bo narod mamy przekorny i tez uwazam, ze resztki rozsadku w nim sa.Korelacja czasowa (czy tylko?) zniszczenia grobu rodzicow Adama Michnika z ujawnianiem potencjalnych agentow (w tym red. Krzysztofa Mroziewicza, nb. zycze mu zeby zachowal nerwy na wodzy i zeby udalo mu sie wykazac, ze to oszczerstwo, co moze byc trudne, bo w koncu prowadzi walke z insynuacjami) zbiega sie tez z zadaniami [fonet. rzondaniami] wystawienia pomnika Dmowskiemu. Berufsverbot w stosunku do red. KM to kolejny element w ukladance. Jakich dowodow na nienawisc wladz do wszystkich, ktorzy nie sa z PiSem jeszcze trzeba Polakom? Do walki politycznej uzywa sie starych, zgranych, wydawloby sie, plyt. Kiedy Polakom spadna luski z oczu? Czy dopiero wowczas gdy nieznani sprawcy pobija jakiegos zacnego lze-inteligenta w ciemnej uliczce? Chyba i to nie poskutkuje. Sytuacja w Polsce zmierza w bardzo zlym kierunku. Budzone sa wszystkie dostepne demony w tym samym czasie (dziadek z Wehrmachtu, antysemityzm, homofobia etc, etc). Skojarzenia sa jednoznaczne, a to wrozy bardzo, bardzo zle. Szalenstwo wladcow Polski moze sciagnac na nasz kraj nieobliczalne skutki. Obym sie mylil.